Czy szczególne klasy postaci, powszechnie występujące w różnorodnych systemach RPG, pojawiły się w jakiejś koncepcji psychologicznej?
Tak!
Postacie, w które tak chętnie wcielamy się grając w erpegi odwołują się do wzorców, doskonale znanych z mitów, baśni, legend czy przypowieści. Prawdopodobnie, niezależnie od kultury, w której jesteśmy wychowywani czy miejsca urodzenia, potrafimy odwołać się do jakichś postaci, reprezentujących bohaterów (wojowników, herosów), magów (czarodziei), władców czy buntowników.
O tzw. archetypach pisał m.in. Jung. Uważał je za motywy przekazywane nie tylko przez kulturę (kody kulturowe), ale i… procesy biologiczne (dziedziczenie). Za uniwersalne można uznać takie archetypy jak, m.in.:
- wojownik – odważnie walczący przeciw złu i “ciemności”, heroicznie broniący wyznawanych idei,
- oszust – łamiący konwenanse i panujące zasady, dopuszczający się oszustw z pomocą magii i różnych sztuczek,
- opiekun – obrońca, któremu niestraszne są wyrzeczenia, jest obdarzony niezwykłą dozą empatii i współczucia ,
- mag – posiadacz niezwykłych umiejętności przeczących prawom fizyki,
- niewinny (wiemy, kiepska nazwa) – podnoszący na duchu, pełen dziecięcej radości, optymistyczny i sympatyczny,
- poszukiwacz (odkrywca) – niestraszne są mu nieznane zakamarki, ekscytujące wyprawy w nieznane i nieodkryta dotychczas wiedza
Znacie postaci erpegowe, wpisujące się w te archetypy? Podzielcie się tym z nami!